Dość długo nie pracowałam już z aparatem i chyba wszyłam nieco z wprawy. Ba, zdjęcia są, ale są tragiczne. Na dodatek zbliża się jesień, a przeraża mnie wizja robienia tego co dziś w jeszcze gorszych warunkach. Słońce - prawie wcale go nie ma, ale to przeżyję - ciągle zmienia "barwę", toteż niektóre zdjęcia są "zimne", chodź w zamyśle ta sesja miała zionąć ciepłem.
Bo na taki chłodny dzień nie ma nic lepszego niż herbata, koc i nowa bluza. C:
Myślę, że w szyciu się poprawiłam. Karmelek bardzo podoba mi się w takim wydaniu.
Myślę, że teraz, jesienią, zimą ciuszki będą lepsze - już koniec "zwiewnych sukienek w łąkę" i mogę zająć się szyciem czegoś, co lepiej mi idzie - bluz i rajtek :).
A ponieważ to już ostatnie dni wakacji... to pokażę wam mój plecak.
Plecak - Cropp
Podoba się nowy, jesienny wygląd bloga? By : mój osobisty grafik komputerowy <3.
Nagłówek najlepszy <3 Caramel jest śliczna, a plecak bardzo oryginalny ;D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny nagłówek ^^ Plecak fajny :D
OdpowiedzUsuńFajny plecak :).
OdpowiedzUsuńNo i przede wszystkim - Caramelek ♥. Śliczne zdjęcia *.*
Czekam na kolejne wpisy :3!